Zamiast AARów - Wasze aktualne gry w HoI2

Co nie przejdzie?


Ale przyznam sie ze neiwiem jak ludzie moga grac na trudnosci normal, przeciez to zdnej zabawy z tego nie ma. Zeby Francja bez zadnego glowienia sie pokonac III Rzesze...

 

Z przejęciem IC też mogę...

 

Ja gram nawet czasem na łatwym i mam dużo zabawy. To tylko gra...

 

Masz racje ze to tylko gra, ale jak za latwa jest gra to zazwyczaj nie ma w niej zabawy.

urich: Przejecie PP i TT to znakomita opcja. Bardziej robiona pod male panstwa a takimi gralem poprzednio (Argentyna, Austria, Portugalia).

 

Na pełnym przejeciu PP to dopiero nie ma zabawy - podbic Europe mozna Litwa ,a Amerykę Pln takim Peru - no fun po prostu. :???: Pełne przejecie teachteamów to tez przegiecie , czesto to doprowadza do tego , ze Polacy uzywaja IG Farbe zamiast Cop-u itd.itp. Modes spróbuj powtórzyc ten wyczyn na vH , bez przejmowania PP to wtedy porozmawiamy ...

 

Ale co mam powrtorzyc? Podbic Niemcy czy uzyskac takie PP? Pierwsze nie jest trudno zrobic, drugie jest niemozliwe.

 

Podbic Niemcy Francja na takich ustawieniach. Sam zaraz sprawdze czy to wykonalne bo na hardzie to bez problemu to robie.
Edit : No nie dałem rady na vH ...wtopiłem bo stracilem Lilie i wtedy Włochy przystapiły so sojuszu ;/ Co prawda nie dali rady przedrzec sie przez Alpy ,ale Afryka Płn była stracona a Guderian w tym momencie przy pomocy 1 dywizji pancernej (!!!) pokonał moje 5 Dywizji Piechoty które broniły Armiens no i wjechał sobie do Paryża ;/

 

Na poziomie normal/normal i przejęciu PP oraz TT to nawet takie cuda można zrobić bez uciekania się do kodów



To akurat z rozgrywki mp z kumplem z pokoju, o czym kiedyś już tu wspominałem

 

Severian takie cuda to ja robiłem na normal/normal samą Jugosławią a podobnie Rumunia i to na DD

 

Mając od 1938 pełen konflikt z Aliantami, Osią, Czechosłowacją i Polską oraz usiłując walczyć na froncie północnym, gdzie Polska prowadzi kontrofensywę, wykańczając Czechów w Pradze i odpierając wielki desant francusko-brytyjski w Dalmacji? Oczywiście ciągle zmagając się z niedoborem MP

 

Jak teraz Czerwoni na was pójdą to może być nieciekawie

 

Kocham Kaiserreicha,
V beta jest jak na razie w porządku, z małym ale...
jeden skopany event psuje II wojnę światową (jest, ale sojusze są bez sensu)


A to, z tego co wnioskuję po obserwacji dziennika, przez event o przyłączeniu się Islandii do Ententy. Taki sam (nawet opis identyczny) ma Union of Britain. I co? Brytole i Kanadyjczycy są w jednym sojuszu. Brytole walczą z anarchistyczną Hiszpanią, bo wojnę tejże wypowiedziała nacjonalistyczna Francja. W dodatku, gdy w II wojnie Brytole stanęli po stronie Francji, Syndykaliści i Ententa są ze sobą w sojuszu. A kto jest jeszcze w Entencie?



AUS i CSA tak ładnie walczyły ze Stanami, że w ogóle nie zajmowali się sobą nawzajem! Dopiero po anektowaniu Kalifornii CSA wypowiedzieli wojnę Longowi, na co on zawarł sojusz z Kanadą i powstała sytuacja jak wyżej.



W Europie poza tym dość elegancko. Rumunia i Serbia zjadły z Grecją Bułgarię, po czym sami zostali zjedzeni przez Węgry. Z prawej strony widać moją dziwną granicę z Turkiestanem - walczyłem z nimi tylko po to, by dostać jedną prowincję po Ordzie Alaskiej, która była po ich anektowaniu enklawą w mojej Rosji. Teraz Turkiesi anektowali Afganistan i biją Persję. Ja planuję atak na kozaków, którym wreszcie skończyła się gwarancja od Niemców.

edit: No przepraszam. Na szczęście Ententa i Syndykaliści walczą razem tylko z Hiszpanią - II wojna oprócz tej niedorzeczności przebiega normalnie.

 

To nie powinna być wina eventów (przejrzałem je i wygląda na to, że są w porządku), tylko nowego AI, które dostała Brytania [błąd - Islandia, nie Brytania] (jakimś cudem często dołaczają do Ententy po eventach, ktore na to nie wskazują). Po prostu przekopiowałbym to z poprzedniej bety . Wyszedł już odpowiedni do tego hotfix.

---------- Post dodany 20:34 ---------- Poprzedni post dodano o 19:41 ----------

Link do poprawionego AI Islandii

 

To znowu ja. Tym razem chwilowo rozgrywam sobie testową rozgrywkę na Armie+Cold War Tech Tree(taką żeby sprawdzić co i jak działa i czy stabilne jest).

Gram sobie scenariusz Cold War i na razie jest fajnie bo od 45 nie ma wojen, oprócz Koreańskiej w której wziąłem udział jako sojusznik ,w jego wojnie o dziwo z KRLD. A że KRLD równocześnie walczyło z Koreańczykami z południa to źle skończyło.

A ja w mojej oazie stalinowskiego szczęścia mogę się skupić na umacnianiu sojuszu robotniczo-chłopskiego który jak powszechnie wiadomo jest źródłem siły naszego wojska. A że jest to mocny sojusz to i armia jest niczego sobie:


Jak widać nazwy sobie tradycyjnie pozmieniałem

Ludowe Wojsko Polskie jest obecnie najnowocześniejsze w całym bloku wschodnim, a wszystko dzięki pomocy naukowej bratniego narodu radzieckiego, tzn kupuje ile wlezie blueprintów, bo sami niechętnie podsyłają, bo Ruskie są do tyłu z kasą. Czasem jak mi się trochę money uzbiera które kupuję a jakże, od ZSRR(bo jestem marionetką i surowce tylko do 1000 i możliwość wymiany handlowej tylko z wielkim bratem) to im wysyłam za rare+metal na które mój przemysł ma wielkie zapotrzebowanie i wtedy czasem jakaś większa paka z blueprintami się zdarzy. Resztę surowców muszę kupować u nich za zaopatrzenie którego spore ilość zmuszony jestem produkować.

Co do rozbudowy wojska to planuję jeszcze utworzyć jeden korpus kawalerii powietrznej którą z wielkim trudem udało się odkryć(musiałem dojść z techami do 3 poziomu CVL) i myślę że na razie 18 dywizji + sztab wystarczy(zwykłą piechotę rozwiązałem i już się nie będę z nią bawił). Obecnie oczkiem w głowie MON I KC PZPR są badania nad konwencjonalną bronią strategiczną, tzn rakietami balistycznymi i bombowcami strategicznymi o zasięgu międzykontynentalnym.

Rzut okiem na moje państwo i nowoczesne lotnictwo:


Aha i jeszcze Nową Hutę buduję, bo może dojdę do 80IC, ale wtedy będzie dopiero kłopot z surowcami

Co dalej? Na zachodzie imperialistyczni podżegacze wojenni doprowadzili do reaktywowania państwa hitlerowskiego tym razem pod szyldem RFN. Na szczęście część postępowej ludności niemieckiej, powołała do życia NRD i pragnie zjednoczyć Niemcy pod wspólnym, robotniczo-chłopski sztandarem.

Co będzie dale, nie wiem, jestem tylko marnym puppetem

 

Uwielbiam te Twoje OdB i styl pisania

Czysta propaganda komunistyczna

Na jakiej wersji Cold Wara grasz?

 

THX

Gram na ostatniej czyli 0_27.

Fajnie się gra, bo mam spokój i mogę się rozwijać bez przeszkód. Szkoda tylko że nie mam nikogo od atomu bo też bym sobie popracował nad tym. A tak to może spróbuje umieścić drugiego Polaka na księżycu(po Panu Twardowskim oczywiście), jak żadna wojna nie przeszkodzi. A na razie druga 5-latka leci

 

Jak tak lubisz bawić się z pliczkami to zmień te fhancuskie sprity na sowieckie

I gdzie jest 5. korpus?

 

Może i zmienię, tylko mam pewne uprzedzenia co do zabawy ze sprite'ami odkąd kiedy zaczęły mi same czarne samoloty latać po ekranie.

A 5 Korpus połączył się chyba z 2 i numeracja już została. Miał tam wskoczyć korpus kawalerii powietrznej ale na razie się wstrzymam z rozbudową armii, bo modernizacja z 51 roku wstrzymała na wystarczająco długo moją 5-latkę, a jeszcze nie zmodernizowałem dywizji pancernych z T-54 na T-55.

Na szczęście pojawił się pan Leopold Infeld(skill 7), także Polska wkroczyła na drogę atomu(zarówno pokojową jak i militarną). Na razie mam zamiar rozbudować czwarty rodzaj sił zbrojnych obok wojsk lądowych, lotnictwa i marynarki wojennej czyli siły strategiczne. Główna baza sił strategicznych ma znajdować się na poligonie Borne Sulinowo czyli prov Szczecin, gdzie mają się znajdować baterie balistycznych rakiet międzykontynentalnych i lotnictwa strategicznego(docelowo dwa dywizjony). Żaden imperialista nie będzie już poza moim zasięgiem, tym bardziej że przymierzam się też to rozbudowy atomowej floty podwodnej, z okrętami-nosicielami rakiet.

Tylko na razie na przeszkodzie imperialistycznym planom stoi to, że jestem puppetem, ale może po śmierci "Słońca ludzkości" rozważę przekształcenie się w normalnego demoluda.

No i czekam na powstanie "Układu Warszawskiego".

 

E tam uprzedzenia, po prostu nie umiesz!! XD


DB/country.csv
Wiersz POL, kolumna ArmyNationalitySprite. Zmieniasz POL na SOV. ^^

 

Moja 'kariera' zaczęła się od 1936 roku. Gram Włochami. Oto moje osiągnięcia na rok 1946


Co do ZSRR żadnego eventa nie użyłem, sam wyskoczył. Wypowiedziałem wojne Turcji, zajęła ją Bułgaria i zaczeliśmy napadać ZSRR od dołu. Na dodatek jeszcze Japońce wcześniej wypowiedziały wojne ZSRR.


Z Wielką Brytanią użyłem eventu, ponieważ miałem na tą chwilę dość, tej wojny. Mam zamiar zmodernizować oddziały , utworzyć więcej dywizji samolotów, rozbudować flotę, wyprodukować bomby atomowe no i rozpętać III wojnę światową ; D

 

Ciary przechodzą jak człowiek pomyśli, co by było, gdyby ten scenariusz się spełnił w rzeczywistości...

Dobrze, że to tylko gra

 

Więc to moje pierwsze zetknięcie z Kajzerem.
Gram Rosją na probe, ale i tak planuje zagrać jakimś innym państwem (Mongolia jest za słaba )
więc czas na skriny:


Denekin był władcą po zabójstwie Kiereńskiego, chciałem w sumie podążyć droga komuszków by zrobić III rewolucje,a le nie chciało mi się kombinować




Ten mod mnie zadziwia O_O


Hardkor
(*** w tym skrinie oznacza Way To Finland, bo tak w stronę Finlandii to idzie )

moja wojna z Azerami, jednocześnie miałem II wojne z Turkestanem, który był moją marionetką, ale jakiś event zrobił mi kuku

Upomnienie za omijanie autocenzora. Screen został usunięty. Pokazane na screenie wyrażenie jest wulgarne, a podane tłumaczenie nie jest powodem do jego tolerowania. Zasady co do wulgaryzmów na Eufi są jasne. Tak samo jak określenie tego, co jest wulgaryzmem.

Pozdrawiam
Severian

 

Ten hardkor w Europie Środkowej to Unia Łomżyńska - tyle czasu już gram w KR, a jeszcze nigdy się u mnie nie wydarzyła... .
Ameryka - faktycznie, zadziwiające

 

Moja pierwsza poważna gra Niemcami.

Miało być historycznie ale Czechosłowacja mi to uniemożliwiła.

Najpierw Anschluss Austrii, w evencie o Sudetach Niemieckich Czechosłowacja niechciała mi ich oddać więc to oznaczało wojnę. 3 dni później na karku miałem aliantów wraz z Polską. Czechosłowacja padła w listopadzie 38, a Polska dopiero w marcu 39 (ciężka zima plus moje nieprzygotowane wojska). Paktu R-M nie było.

W maju zaatakowałem przez kraje Beneluksu Francję. W lipcu już na mapie figurowało państwo Vichy.

Sierpień 39 to czas desantu na Wyspy Brytyjskie, opór był znikomy, jedynie Royal Navy przetrzebiło solidnie moją flotę. W tym czasie do Osi dołączyłem Węgry (dałem im Słowację) oraz Włochy. Ci drudzy od razu przystąpili do ataku na Egipt, oraz desantu w Palestynie. Moim sojusznikiem była również Syria lecz Brytlole ją anektowały. Zresztą nic im to niedało, ponieważ za ich plecami są już Włosi.

Włosi radzą sobie w Afryce wręcz wzorowo. Za to wojna domowa w Hiszpani się przedłuża a nacjonaliści są stroną ewidentnie przegrywającą, wziąłem ich do sojuszu i teraz walczę w Pirenejach.

W planach mam doprowadzenie aliantów do kapitulacji, dopiero potem zaatakuje towarzyszy ze wschodu.

 

Pewnie oni zaatakują Cię akurat wtedy, kiedy będziesz w Indiach