Zamiast AARów - Wasze aktualne gry w HoI2

A jakie mody ?

 

Żadnych modów, czysta wersja. Co myślicie o tej grze, zaryzykować i atakować w rezultacie skrócić kampanie czy poczekać na roztopy i na spokojnie ich zniszczyć?

 

Czekaj na roztopy.

 

Lać w zimie i nie tracić czasu bo cie zaleją

 

Rozgrywka testowa na modzie WtV. ZSRR - lata 34-40.



Hiszpania - stworzyła konfederacje, państwa w jej skład wchodzące to: Galicja, Kraj Basków, Katalonia i Rep. Hiszpania.

We Francji miał miejsce przewrót, który finansowała trockistowska Rosja, jednak pod koniec powstania oderwała się Bretania, z faszystami - podbita przez Siły radziecko-francuskie.

Kolejne zamachy komunistyczne nastąpiły w Bułgarii, Czechosłowacji (która po części pomogła w rozbiorze Polski), a także w Turcji, z tym że ta zmieniła niemalże natychmiast swój ustrój na Autorytaryzm.

Jugosławia - po zorganizowaniu przewrotu powstały tam 4 państwa: Słowenia, Chorwacja, Serbia i Bośnia. Po walkach każdy z każdym powstał dosyć głupi układ granic... A cały zamęt wykorzystała Albania, zabierając Pristinę.

Niemcy rozpoczęły wojnę z Aliantami historycznie - w '39, ale zamiast na Francję, rzucili się na Wielką Brytanię i utworzyli tam Faszystowską Anglię. Szkocja pozostaje cały czas pod rządami UK.

W Afryce nieźle sobie radzi Turcja, z Armią wyekwipowaną i dowodzoną przez sowieckich generałów, zajmuje Egipt i gnie na południe kontynentu afrykańskiego. W styczniu '40 do wojny po stronie sowietów dołączyły Włochy, co zaskoczyło nie tylko UK, ale też ZSRR. Cała Afryka zachodnia jest powoli przejmowana przez Komunę Francuską, która jest dużo bardziej bitna niż jej demokratyczny odpowiednik.

 

Da się tą mapę wrzucić do moda 34 i na niej grać? Bo ciekawie wygląda.

 

Chyba że przerobisz eventy i plik scenariusza

 

Już lepiej grać w WtV, niedługo pojawi się nowa wersja

 

Podziękuje, staram się dbać o swoje oczy

 

Z tego co wyczytałem trzeba mieć Arma, a ja niestety mam tylko doomsday;/

 

Dlaczego ta Chorwacja wygląda tak koślawo?

 

Dlatego

 

Aaaaaa...

Upomnienie za spam.
Biedrona

 

Faszystowska Polska:

 

Straszne granice

 

Arma 1.3beta+DAIM+Cold War Extension+Skif

Zagrałem sobie Polską '36 (który to już raz ) hcąc się w '39 obronić oczywiście bez przejmowania kontroli nad siłami sojuszniczymi. Obrona się udała, Niemcy sie wykrwawili mocno szturmując moje pozycje, nie podeszli nawet pod wa-wę, w kotłach potracili kilkadziesiąt dywizji jeszcze jesienią '39 (głównie pancerne i zmotoryzowane). Potem zimowa ofensywa w Słowacji (mieli tam tak wykrwiowne moimi kontratakami siły, że nawet kary od mrozu nie robiły mi róznicy) zakończona w Berlinie i potem szybkie dobicie Rzeszy tak, by Francuzi nie zajęli ani jednego prova (vivat polska kawaleria!). Uwolniłem FDR i AUS. Potem modyfikacje save'a. Dodałem sobie cory na Prusy, ziemie odzyskane, Czechosłowacje, ministrów i liderów czechosłowackich, ich techteamy (większość). Potem mzieniłem sobie skład rządu, poulepszałem nieco polskie techteamy, dodałem techteam Józef Unrug z nastawieniem na okręty podwodne, a Świrskiemu podmieniłem umiejętności na nastawione na flotę nawodną (lotniskowce). Potem wziąłem się za stosunki (befriend, trade, tech_sharing) z różnymi krajami, a FDR i Polską. Nastepnie zamieniłem doświadczonych liderów GER (z autosave'a) z liderami FDR wyrzucając paru nazistów (goring, himmler), dorzuciłem paru ministrów GER (widać na screenach) oraz techteamów (głównie morskich, w tym readera, któremu dołożyłem carrier_tactics) oraz zmieniłem profil produkcji i odkrywania techów tak, by ai robiło lotniskowce, strategiczne i morskie bombowce oraz reaktor atomowy. Teraz przygotowuje eventy na II WŚ (wywołujące i kapitulacje), muszę tez zaimpementować nowe flagi dla POL i zmienić nazwę na Czechopolskę czy cuś w tym stylu (i dać stolicę do Krakowa) Zobaczymy co z tego wyjdzie. Ach i nie widać tego ale POL+FDR+AUS+HUN+BUL wrzuciłem do osi z Polska za przywódcę. Zaś ITA, YUG i RUM poszły do aliantów.

Ogólnie celem jest dominacja nowej osi na świecie, a nade wszystko, by sojusznicze kraje sterowane przez ai miały porządną flotę (Węgry jak zdobędą dostęp do morza, FDR) żebym nie musiał sam zamiatac amerykanów.

Aha i zaimpementowałem do unitnames nazwy czeskich dywizji i rozszerzyłem listę nazw polskich dywizji o parę kolejnych numerków, więc te xxth infranty division są przeszłością.

​

 

Fantastyka, ciekawie to wygląda, ale jak dla mnie to już jak cheaty ;(

 

A mi tam się pomoga , choc przyznam , że jest tu tyle opisanych modyfikacji , iz zaczałem sie zastanawiac czy wciaż jest to hoi2 ? :-D Szkoda , że nie masz screenów z września(przed tym jak zajołes Królewiec) , bo bym chętnie zobaczył sobie jaki miałes sposób na Wermacht.

Żeby nie było spamu to testuje sobie teraz moje modyfikacje w grze Meksykiem i wypowiedziałem wojne USA ,by sprawdzic poprawnosc eventow wyskakujacych w tym konflikcie ... a po 2 miesiącach taki zonk: USA prosi o pokój.

 

Czechopolska? Zwariowałeś? To Czesi nas podbili czy my ich? Powinny być Polsko-Czechy jak już. Czechopolską obrażasz nasz naród :razz:

 

A dlaczego straszne granice???Teraz mam opcję:
1.Atak na Rumunię,Jugosławię i ZSRR.
2Atak na YUG I ZSRR
3.Zamiana stron,czyli przejście na Aliantów i atak na Niemcy,później może ZSRR.
Co wybrać??:wink:

 

1.Najlepsza opcja ( W Rumuni ropa)
2.Bezsensowna
3.Będzie za łatwo.

 

Moja aktualna gra. CWTTE +CCIP[z coldwarem byl]
W 36' roku na starcie chcialem zmiazdzyc komuchów, wiec cale wojsko na granice z komucha i do boju! Nie wyskoczyl event o pokoju bo komuchy wybraly inna opcje w evencie "Planning the Xi'an Incydent" czy jakos tak. W kazdym razie wojna szla dalej, wzialem szansi do sojuszu i szansi wcisnelo sie od gory do ya'an[bylo bez woja] no to komunisci zaczeli 'glodowac', poszlo jak z platka. Potem wyskoczyl mi event z ccipa w ktorym byly 2 opcje, w 1 opcji byla mozliwosc wojny z Guanxi Clique a w drugiej jakis trigger, wzialem druga, wchlonalem guanxi clique i... wyskoczyl event o wojnie z jap. Praktycznie na starcie wyskoczyl event o wchlonieciu szansi[jakis tam submits] Wpisalem nofog z ciekawosci. Mialem wiecej wojska niz jap. Na poczatku stagnacja, brak doktryn robil swoje...[20 moich dywizji mialo problemy z 5 japonskimi...] W okolicach pekinu zrobilem kociol, w pekinie tez kociol. Okolo 40 dywizji stracili wtedy. Wojna byla wygrana. Rajd przez mandzurie do korei. Fading sun. Potem zaczely wyskakiwac eventy wszelakie z ccipa, typu wyslij ultimatum do warlordow aby dolaczyli. Oczywiscie wyslalem, dolaczyli bez wiekszych bojów. Zjednoczenie chin skonczylo sie w 1940 roku, wyskoczyl event o Zjednoczonych china, wskoczyly nowe tech teamy[podmiana w evencie byla] ze skilla 2 na 4. Wzialem sie za rozbudowe przemyslu na maksa. Przy okazji wyskoczyl event o rzadzaniach terytorialnych. Potem seria eventow o zadanachi w stosunku do ZSRR, GB,Portugali. Dostalem cory na vladywostok i okolice, hong kong, okolice alma-ata. W 1940 mialem przemysl 180/150 takze szlo jakos, przemysl caly czas budowalem. W 1940 wygada peace treaty[jak to sie tlumaczy?] i japoncze znowu wypowiadaja mi wojne. Pare dni wczesniej wyskoczyl event o powstaniu vichy, a mi event o indochinach[China demands Indochine], zgodzili sie, moglem zrobic puppeta lub zostawic sobie, zostawilem sobie. Japonczyki proboja desantów w indochinach. W pewnym momencie sie zagapilem, a tam suprise! Japonczyki wcisnely cala swoja armie do indochin.[40 dywizji piechoty].
Chcac nie chcac musialem ich wygonic, zostawilem szczatkowe sily na granicy z sovietami... W dzungli walczy sie ciezko wiec mimo przewagi 80 dywizji na 40 japonskich nie moglem ich wygnac. Musialem zafundowac sobie 4 dywizjony taktikali zeby niszczy infre i wtedy atakowac. W maju 1941 wybucha wojna z... sovietami! Sami mi ja wypowiedzieli. Ja mialem gowno a nie wojsko tam takze... wydygalem szczerze mowiac. W 22 czerwca 1941 niemcy wypowiadaja sovietom wojne. Na poczatku 1942 roku niemcy sa juz za moskwa i stalingradem a leningrad stoi...[czemu ai nie atakuje wrogich dywizji mimo ze nie maja zaopatrzenia-.-?] Ruskie traca wojsko, a ja przerzucilem cala produkcje na piechote. Utrzymalem front z sovietami jakims cudem, wtem przelom w indochinach, rozbijam wrescie japonczykow, fru 80 dywizji na front i jazda. Gorzki pokoj wskakuje dla ruskich... Japonczyki dostaja jakies smieszne tereny w srodku rosji a ja mam z nimi wojne, zajmuje je. Rozcialem ZSRR na 2 czesci, jedna czesc sie wyglodzila, drugia stawial opor. W polowie 1942 japonczycy mimo braku wojska wypowiadaja wojne USA LOL.1943 dokonuje aneksji. W 1944 zaczynam rozbudowe spadochroniarzy by odbic tajwan i zdobyc wyspy macierzyste[japonczycy mieli 40 garnizow i 10 dywizji piechoty, tak sie na przejechali po chinach ] 32 dywizjami spadochronowymi zdobywac wyspy macierzyste a ich flota gdzies znika...[myslalkem ze beda mi konwoje kosic ale cos im nie szlo] od tej pory stagnacja, OS sobie ladnie poczyna, niemcy maja 750 dywizji. i cisna aliantow na wszystkich frontach. Przydalaby sie komenda dla AI zeby robilo desanty na GB lub USA... bo sie nudno zaczyna robic. Teraz prowadze maksymalna rozbudowe infrakstruktury,reaktora, miejsc testowania rakiet. W kazdym razie cale glowne chiny maja juz infre na poziomie 80-100[rozbudowe prowadze od 1945]. W 1950 zamierzam wyzwolic marionetki z bylego zsrr bo surowcow zaczyna brakowac. A, zapomnialbym dodac ze gram na pelnym przejeciu PP, ale nie przejeciu techteamów. Cheatów nie uzywam, poza nofogiem dla przejrzenia sytuacji niemcow, anglikow i usa oraz czasem full control jak ai sie zatnie...[jak w leningradzie, 20 wyglodzonych dywizji ZSRR a ai chomikuje 40 dywizji i nic...,albo pod karachi niemcy zgromadzili 150!! dywizji na 60 amerykanskich i stagnacja straszna byla, to zmusilem szwabow do ataku i poszlo dalej maszyna.] Tak wyglada w 1948 roku. Mysle czy nie dolaczyc do aliantow. I jeszcze jeden glupi problem. Odkad w 1940 roku japonczyki wypowiedzialy wojne ciagle dostaje lend&lease od USA, zyskalem juz na tym z 30 PP jak nic. Afganistan i korea sa moimi puppetami.
No to po historii czas na screen.
http://img692.imageshack.us/i/chiny.png/

Spoiler

Pod spoilerem obrazek sam sie otwiera, tylko jest troche szeroki i rozdymie forum jeszcze...

 

1. Czechy - tragiczna granica
2. Węgry - też tragicznie to wygląda.
Głównie przez to, że jest z 3 stron otoczone przez ich państwa (i 1 i 2)

 

Whatever. Nikt nikogo nie podbijał. Rząd czeski na uchodźstwie bojąc się podobnych sytuacji jak Monachium w przyszłości poszedł na unię w zamian za Śląsk Cieszyński do części czeskiej. Zresztą historycznie były takie pomysły.

No nie mam niestety. Ale do '39 standard, tj. pakowałem max w hawk, a potem interwencjonizm (w standing_army nie opłacało mi się w sumie bo dzięki przekonywaniu przez FRA i UK przesunęło mi się free_market na 8 i standing_army na 5 czy 6 nawet, więci tak modernizacja szła szybko). Oczywiście najpierw 3 fabryki, ap otem maksymalnie dużo pp na produkcje i puściłem chyba 5 serii piechoty po 99. Do tego sojusz z aliantami już w '36 (żeby techy dostać/kupować, a skoro jest to możliwe to czemu nie). Wywiad olałem, zamiast tego za kasę kupowałem blueprinty.

Armie posegregowałem na korpusy po 9 oddziałów piechoty, na czele hq dałem marszałka (Sosnkowski). Kawalerii nie rozwiązywałem, przydały się szybkie oddziały w '39. Poza tym wszystkie brygady dostępne w '36 dałem do jednego korpusu poza inżynierami, których dałem do hq i kawalerii. Teraz w '39ustawiłem armie tak, że większość wojsk skupiłem w Toruniu i Krakowie (stara taktyka tylko, że wcześniej zawsze budowałem w tych provach jakieś umocnienia). 2 dpgór. dałem do Przemyśla (by broniły flanki), po 9 piechoty dałem do Częstochowy, Łodzi i Bydgoszczy, Kawalerię do Suwałk. Reszta do Krakowa i Torunia, przy czym w Krakowie był ten korpus z brygadami oraz było tam hq (ten prov mógł być atakowany z miliarda stron, jego utrzymanie więc było szalenie ważne).

We wrześniu Bydgoszcz padł od razu, ale zdołałem zająć Elbląg, do tego fakt, że Niemcy nie wzięli Memla ułatwił mi sprawę i po zajęciu Królewca było po sprawie. W Elblągu trzymałem te 9 piechoty z Bydgoszczy zaś kawalerie rzuciłem do Torunia (2 dywizie) i Krakowa (2 dywizje). Tymczasem padła Częstochowa, a ja w tym czasie przesunąłem wszystkie prawie wojska (poza 9) z Torunia do Łodzi. I teraz zaczęła się nudna zabawa trwająca do końca '39 roku. Tj. wycofałem jedną 9 piechoty (z Częstochowy) do Krakowa zostawiając Radom i Kielce nie bronione. Następnie jednym korpusem atakowałem Częstochowę zaś wspierałem całą armią z Łodzi i Krakowa. Dzięki temu Niemcy przysyłali w ten rejon coraz więcej wojsk, a ja je im wykrwawiałem. Do tego moje lotnictwo (odp. techy wynajdywałem bo dzięki blueprintom miałem na to czas) nękało ich ground atakami. Czasem wpuszczałem wroga do Kielc/Radomia (były to głównie szybkie korpusy czyli czołgi i dpzmot.), a sam zajmowałem Częstochowę kawalerią, a następnie niszczyłem kocioł nim Niemcy odzyskali Częstochowę. Do tego komp trzymał mało wojsk w Gdańsku, więc go wypychałem stamtąd jednak prova nie zajmując, ale za to atakując go lotnictwem. No i komp jeszcze często wykopywał mnie z Przemyśla, ja wtedy zajmowałem Kosice i kotłowałem go. Tutaj miał miejsce największy kocioł (zimą '39, chyba w grudniu), co oczyściło mi Słowację, która skwapliwie na początku '40 anektowałem. jak się okazało Wermacht nie miał już praktycznie czołgów, jego dywizje były strasznie wykrwawione (myślałem, że komp nie ma już manpowera, ale gdzie tam, pewnie za mało dawał w uzupełnienia pp), więc bez problemu z Czech wyprowadziłem ofensywę na północ oraz na Gdańsk zamykając sporo dywizji niemieckich w kotle po zajęciu Berlina. Potem to był spacerek.

Najgorsze chwile przeżywałem kiedy ai atakowało mi Kraków (3 razy podczas całej gry). niemniej zawsze udawało mi się wtedy przez Częstochowę z Łodzi i z Przemyśla podesłać posiłki na czas.

Aha i świeżo wyprodukowaną piechotę rzucałem od razu do Krakowa.

 

Problemy z brakiem nazw dla dywizji mogłeś szybko rozwiązać - w KerSevie jest paczka z nazwami dla Polski dla wszystkich typów jednostek