Zamiast AARów - Wasze aktualne gry w HoI2

A co to jest w okolicach Paryża ( jakie to panstwo) ?

 

Marionetkowa Francja, wytwór Niemiec.
Obecnie z Japonia zajmuję Chiny, potem trochę produkcji i parę konfliktów lokalnych i III Wojna Światowa do 64 powinienem się wyrobić.

 

Ja kiedyś ściągnąłem Kassereicha ale zrezygnowałem i usunąłem.O i zająłeś WB

 

Mało kto już gra na oryginalnej wersji gry Ale ja nie o tym chciałem. Co do ruskich to fajna rozgrywka zawsze chciałem mieć ciężką sytuację jak grałem ZSRR ale albo nie miałem takiej albo miałem za ciężką xD Podoba mi się ta rozgrywka Włochami. Co tu więcej dodać mógłby być z tego fajny AAR. Co do Austrii to kraj jakie lubię mało kto przypuszcza że masz szanse do momentu aż ktoś zagram nim i stworzy potęgę gj k:

 

Sytuacja przed wojną. Cała Italia jest mocno ufortyfikowana i uprzemysłowiona, posiada również rektor atomowy na poziomie 9 szkoda ze nie daje energii. Przy granicy z sojuszem GER fortyfikacje lądowe na poziomie 10 i 5 załadowanych bomb atomowych i 3 w rezerwie.

 

Ta Japonia jest monstrualna :O Jak to możliwe że tak się rozrosła ?

 

Dołączyłem do sojuszu JAP potem zacząłem wypowiadać wojnę po kolei sąsiadom Japonii: Chiny, Kozacy i Ukraina. Pomagałem tylko w Chinach, ale bez mojej pomocy tez by dali sobie radę.

 

Myśl o tym, że Japończycy okupują tereny dawnej I Rzeczpospolitej napawa grozą

To musiała być arcyciekawa rozgrywka, szkoda, że nie napisałeś z niej AAR'a

 

Hmmm... WC jednak kompletnie niszczy klimat Kaisera, szczególnie, że taką rozwałką w ogóle nie wykorzystujesz jego potencjału

 

Mam podobne odczucia ja zawsze w kajrzeze dążę do realizacji jakiejś idei czy to legitymizm, pangermanizm czy internacjonalizm... Jak ją zrealizuję i narzucę swój punkt widzenia kończę grać WC jest nie dla mnie.

 

Czy ja wiem jedynie na początku było wyzwanie, ale kto wie może sojusz GER mnie jeszcze zaskoczy. Chyba teraz zagram Francją lub Anglią i poprowadzę ludność wsi i miast do rozkwitu przy dźwiękach międzynarodówki.

Nikt ważny- popieram.

sir Raleigh- może kiedyś coś napisze, ale chyba jeszcze nie dorosłem do tego

 

Mój najszybszy Blitzkrieg w grze:



Uploaded with ImageShack.us

Wojna wybuchła 1 czerwca 1941, 11 września Stalin zaproponował pokój.
Teraz pytanie: Co zrobić z tą prowincją o nazwie "Stryj"? Strasznie to wygląda, czy jest jakaś możliwość żebym mógł ją dołączyć do siebie lub do któregoś z państw sojuszniczych?

 

Pogrzeb w plikach gry (nie znam się na tym więc ci nie powiem gdzie dokładnie) albo wpisz acceptall, wypowiedz SOV wojnę, a po tygodniu zaproponuj pokój z przekazaniem tej prowincji.

 

Myślę, że edycja sejwa i przepisanie posiadania prowincji innemu kraju będzie o wiele szybsza, przy okazji zobaczysz gdzie jest to w plikach.

 

No to ładnie. Ile dywizji pancernych użyłeś?

BTW Wy też macie taka paranoję, że jak ogłądacie screeny z HoI to chcecie przewinąć rolką okienko armii, żeby zobaczyć inne dywizję? Kilka razy się na tym złapałem, że najeżdzam myszką i kręcę rolką.

 

Ehh, i teraz nie masz co podbijać. Może jakiś desant na USA? UK zdobyte z tego co widzę. Kto zajął Indie? Japończycy? Co do tych dywizji pancernych to od początku gry można ich nabić ok. 50, ja jednak wolę grać w miarę historycznie. A no i jaki poziom? Bo kiedyś na trudnym miałem Gorzki Pokój w 45'.

 

Raczej kolega nie gra na niskim, bo nie ma kosmicznego PP. Ja nigdy nie gram na wyższych z uwagi właśnie na ten modyfikator do produkcji. A dla utrudnienia używam DAIMa, jednak jego wadą jest to, że 100 na 100 Japonia leje Chiny AI, z resztą ja też się nie obroniłem przed nimi - a bez DAIM da się nawet wygrać obydwie wojny (do eventu o zachodzącym słońcu i potem 2 w 41).

Ja zdąrzam zrobić max 27dyw. pancernych do 41 - atakuję historczynie ZSRR. Z tym że Francję w 39, w 40 Hiszpanię i Jugosławię oraz Grecję i desant (jak już mam Giblartar) w Egipcie zajmuję Suez - dalej do Kuwejtu. Wtedy Włochy dochodzą do RPA.

Co ciekawe na DAIM często sie spotykam, że ZSRR mam w 22 VI 1941 - po 30 dyw. piechoty 41 (!) zadigowanych z saperami plus niszczyciele czołgów w 1 prowincji, do tego czołgi też w znacznej mierze 41. I AI Niemiec nie daje rady, tak, że trzeba mu pomagać.

 

Tak też mam takie schizy co zrobić ja kiedyś chciałem przybliżyć sobie mapę aby coś lepiej zobaczyć Czy mi się wydaje czy masz prowa obok Iraku??

 

W sumie jak kliknąłem na plusik to sie powiększyło

 

Uploaded with ImageShack.us

Bawaria jest moją marionetką planuje podbić jeszcze Finlandię, ZSRR, Litwę, jedną prowincję Norweską, jedną Austriacką, Bornholm i Visby. Później zacznę tworzyć marionetki typu Węgry posiadające całe Bałkany następnie wojna światowa ja i moje marionetki kontra Alianci. Póki co podciągnę PP do 150, skończę budowę linii obrony (Grodno-Stanisławowów), stworzę mobilną armię (same zmechanizowane, czołgi i 12 dywizji kawalerii) wybuduje reaktor atomowy i potężną flotyllę powietrzną. Ostatni raz save popsuł mi się w 1945 mam nadzieję że teraz dogram do samego końca.

 

Muszę przyznać, że bardzo ładne granice (zwłaszcza zachodnia ).
Przeszkadza tylko ta Litwa. Powinieneś zapewnić Litwinom ,,ochronę", poprzez włączenie ich do Polski, ew. utwórz marionetkowe Państwo Bałtyckie (Litwa + Łotwa).

 

Nigdy nie lubiłem tych sztucznych modyfikatorów, ale gra była dla mnie za łatwa (na DAIMie) dlatego teraz gram na bardzo trudnym z tym, że usunąłem minusy dla siebie, a państwa AI wspieram bonusami Wystarczy zmodować plik difficulty.csv

 

12 dywizji pancernych, 10 dywizji piechoty zmechanizowanej i 4 dywizje piechoty zmotoryzowanej zgrupowanych w cztery korpusy po 2panc+1zmot, dwa korpusy po 3zmech i jedną armię pancerną(4panc+4zmech+HQ).

Poziom normalny/wściekły. Nie mam zamiaru grać na wyższych bo irytują mnie te ujemne modyfikatory.

 

Gdy anektuje Litwe ZSRR zdobywa prawa do niej i później atakuje.



Uploaded with ImageShack.us
nofog jest włączony na potrzeby zrobienia screena.

Oto wynik 40 dniowego blitzkriegu ładnie to wygląda ale jest pewne przeogromne "ale": prędzej wybuchła wojna ZSRRvsJaponia następnie z jakiegoś powodu to państwo Chińskie obok Mongolii wypowiedziało ZSRR wojnę w wyniku której reszta Chin także się włączyła do walki (prędzej pokonali Japonię która po swej porażce zaatakowała USA lepiej byłoby ustawić że zwycięstwo Chin blokuje opcję wyskoczenia eventu atak na Pearl Harbor). ZSRR przerzuciło większość wojsk do Chin więc ja się wbiłem w słabo chronione rejony (gdzieś po 4 dywizje na każdej prowincji granicznej), Ruscy oczywiście nie mieli zasobów ludzkich a i tak wojska produkowali więc sporo dywizji stracili z wyczerpania a sporo ja skotłowałem tak że z 400 mają teraz 300 oczywiście w sporej części pewnie wyczerpanych. W chwili robienia screena ZSRR stworzył swą marionetkę Kom. Chiny (prędzej nacjonaliści ich zniszczyli przed Długim Marszem). Obawiałem się że moje armie padną z powodu braku rezerw ludzkich ale mam właściwie takie rezerwy jakie miałem na początku (prowincje rosyjskie zwiększyły mi przyrost o połowę) najwolniej idzie na północy gdzie jest tylko bawarska piechota rocznik 39 bez generałów (nie mają żadnego dowódcy od początku) no ale teraz już dostają wsparcie zwłaszcza że są wyczerpani a Bawaria nie ma zasobów ludzkich przed wojną też już nie miała. W mojej zmechanizowano-pancernej armii (48 zmechanizowanej piechoty, 24 dywizje czołgów i 12 kawalerii) też był krytyczny moment kiedy pewne armie miały mniej niż połowę składu osobowego. Lotnictwa mimo dość pokaźnej liczby 20 myśliwców i tyle samo taktycznych nie używam bo w ogóle nie ruszałem technologii lotniczych.

 

Chiny Nacjonalistyczne od 1936 mod 34

wybrałem opcję w stworzeniu jednego frontu walki z Japonią, wyzwoliłem Koręę i załatwiłem komuchów. Nie zdążyłem anektować tych wszystkich małych tworów państwowych bo jeden z nich wypowiedział wojnę ruskim (1944) a ja automatycznie się dołączyłem (czemu nie wyskoczyła jakaś decyzja w tej sprawie?). Wszystko byłoby fajnie z tą wojną z ruskimi gdyby nie to że w 1943 rozjechali totalnie niemców i mieli granicę gdzieś w środkowej Francji a jakaś desperacka dywizja doszła aż do Bilbao przed aneksją. Resztę mieli Amerykanie. Liczyłem na to że skoro Japonia dałą ciała w Azji to nie porwą się na USA. gdzie tam. Po ich ostatnim desancie w południowych Chinach zostało im ok 20 dywizji (łącznie z garnizonami i milicją...) a AI radośnie wypowiada Stanom wojnę w evencie (1941)....

Sytuacja wyglądała marnie w chwili wybuchu wojny z ZSRR bo na granicy z nimi miałem niewiele wojska (wszystko na plażach bo nie chciałem być niemiło zaskoczony przez JAponię) a za nim moi tam dotarli to kacapy przerzuciły już 100 dywizji. Zająłem co widać. W chwili obecnej nie jest fajnie. mają 200 dywzji na froncie ze mną a ja 120 swoich plus to co sojuszników. Niestety oni mają mnóstwo mot mec i arm a ja tylko 6 mot. do tego są lepsi w technologiach i chyba następny post z tej gry będzie w temacie "największe porażki" Chociaż ni epoddam się łatwo bo właśnie skotłowałem im 10 dyw pancernych i będę walczył dalej. Nadzieja w Amerykańcach bo w Hiszpanii mają jak widać przyczółek a tam 200 dywizji na poziomie technologicznym jak ZSRR. W tym momencie jakby USA kierował człowiek to byłoby pozamiatane no ale kieruje AI Ogólnie kacapy mają ok 500 dywizji, USA 220 no i ja 130 + sojusznicy = 220.



Uploaded with ImageShack.us