Zamiast AARów - Wasze aktualne gry w HoI2

Jest 1938 , Polska
-Sojusz z niemcami . Chyba był jakiś zamach stanu bo hitlera nie ma przy władzy w niemczech
-Polityka bardzo dobra . krótki czas produkcji i modernizacja
-Wysoki poziom przemysłu
-PP 60/30
-30 DP 39 ok 18Statków Brak samolotów(Robię) 20 Boj. 5Kaw 39. 6LP 33
-3000 Pieniędzy
-Zadowolenie ciągle bardzo wysokie(0 niezadowolenia)
Ps: Polecam w 1934 zostawić ONR w spokoju i nie wspomagać ukrainców . Będziemy mieli dużo kasy i zaoptatrz. a onr będzie nam dawał dywizje boj.
ps tera jakieś bugi nie ma anschlussu austri ani czechosłowacji , zssr wypowiada wojnę łotwie,litwie i estoni,Francja wypowiada niemcom

 

Grałem Jugosławią i postanowiłem sobie tak. Ale mam mało PP wypadało by tu kogoś zaataować wybrałem węgrów. Niepodleglosc wegrów gwarantowała austria i ona mnie też zaatakowała. Potem posypało się pełno wypowiedzeń wojny pomiędzy jakimiś tam krajami min wlochy-alianci i zsrr-alianci. Z wegrami pokoj wziełem (zostały im miszkolc i budapeszt)i ruszylem na wrednych austriaków którzy zajeli ukochaną część naszego kraju czyli słowenie. Austrie szybko anektowałem Zrobiłem sojusz z grekami miałem 48% szans i akurat się udało. Grecy mieli wojne z osią czyli niemcochami i węgrami którzy dołączyli po moim ataku do osi. Węgrów rozjechałem od razu a w austri stworzyłem silną linie obrony a zostawiłem wolną tylko prowincje LECH. Wziąłem sojusz z Polakami 80% szans a oni już wojne z niemcami mieli. Wtedy niespodziewanie Bułgaria zaatakowała mnie dobrze że miałem dobrze chronione tyły. Południową Bułgarie zajęła grecja a północną rumunia (szkoda że z rumunią miałem 0% na sojusz pomimo tych samych wrogów. Sytuacja tutaj uwieczniona to po kapitulacji niemiec.

Przeniesione [N]

 

Teraz gram Polską jest 1936 mam sojusz z Niemcami

-Mam ok 2000Kasy , Zdążyłem poprawić Relacje państwowe
-Armia od 1934 dostała 6DP i 2DK
-Mogę sie skupić na podbiciu wschodu,Bo z Niemcami Sojusz
-Jedyny problem , ciężko mi zbić dissa
-Nowoczesna piechota i Siły Powietrzne

 

Narazie dobrze(Dużo PP,Dużo DP)

ZR wypowiedział wojne Niemcom to sytuacja po tygodniu wojny
(W Osi jest:Hiszpania,Bułgaria,Grecja,Węgry,Polska,Włochy,Niemcy,Słowacja)
[/IMG]

Przeniesione [N]

 

A po gorzkim pokoju cofniesz się do granic sprzed wojny, Niemcy uzyskają co zdobędą a ty pozostaniesz z niczym.

 

Zatakuje niemcy jak będe miał zasoby ludzkie

 

Tera sytuacje mam bardzo dobrą jestem już przy Moskwie a na południu jestem przy Granicy Kaukasko-Ukraińskiej choć wojsk za mało(Zasoby ludzkie)

 

Narazie gram Polską na MDS , Wyszłem z UE i doszłem do NATO za pomocą kodów do władzy doszli nacjonaliści , powstała jakaś Nowarosja i wojne z ukrainą ma to , Rumunia Mołdawi pierwszej i drugiej . Wojnę Ukrainie wypowiedziałem i już Kijów zdobyty ^^


Tera już nie ma wojny i tak to wygląda




Tera Rosja Białoruś Aneksowała i Obie ukrainy

Upomnienie za niepoprawną pisownię [N]

 

@Grosu:

widze, ze kolega nie ma klawaiturze literki "z". Pomogę:
z z z z z z z z z z Z Z Z Z Z Z Z

powinno na trochę wystarczyć, ale musisz je rozsądnie stosować.

@...AAA...: że tak odkopię sprawę... jak się zakończyłą ta wojna? Gra się nie wysypała w momencie aneksji Niemiec? Jedynka niekiedy się gubiła, kiedy anektowało się tak wielkie państwa, jak Niemcy po Gorzkim Pokoju ;/

 

Nie chcę mi sie screena wklejać ale w Hiszpani ostra wojna domowa się zrobiła . Dorobiłem sobie nowe państwa na WtV i niezły bug

-Nacj.Hiszpania powstaje
-Powstaje Katalonia i Kraj Basków
-Powstaje Kastylia
-Portugalia Włącza sie do wojny

Wszyscy na Wszystkich

 

Gram Bułgarią na WtV.
1941 jest
Włochy - Alianci
Polska,Niemcy,Chille są w Osi
Ja założyłem właśną ,,oś,, - Bułgaria , Hiszpania , Jugosławia , Turcja

Mam PP 100/51
Grecja podbita i Macedonia wzięta
Niemcom coś nie idzie

 

Ja sobie zagrałem moją pierwszą grę w HOI w jakimś sojuszu, padło na aliancką Francję. Grałem mocno medotdą prób i błędów.
Ogólnie rozsrzerzyłem sobie linie magnotta, by jednak tylko na niej nie siedzieć w 1940 wszedłem do Gent i je obroniłem przed zajęciem przez Niemcy. Do 1942 tylko koczowaliśmy na granicy, ja się zaś nauczyłem że należy zrobić miśliwyce. Troche za dużo ich zrobiłem, ale jednak w końcu wykurzyłem Niemcow zmojego nieba. W 1942 zaś się trochę podziało, ZSRR zaatakował, Włochy doszło i Japonia wplątała się w wojnę z USA. By było śmiesznei USA(poza aliantami) bije się z Japonią(poza osią) i komiternem. Z ZSRR podzieliłem sobie III rzeszą, granica na odrze, niestety nie zdążłem z Włochami, tylko na Piemont się załapałem. Niemcy dalej siedzą w Norwegii, ZSRR ich nie atakuje a ja to wykorzystuję by się szykować na III ww. Już robię drugią linię maginnota, akurat mam tylko 8 prowincji i do listopada 1944 się skończy. Do tego robię reaktory, tech brudnej bomby już mam, więc sposób na Ruskich całkiem prosty. No i jeszcze robię zagłębie przemysłowe do 1953 sama FRA 200 pp. Może lamersko brzmi, ale właśnie taki sposób zabawy w gry eu2 lubię Ogólnie plan na grę sobie założyłem wywalczyć wolną Polskę i to zrobię. W Moskwie zaś zrobię metro 19xx

 

Aktualnie gram Niemcami normal/normal (wiem, ileż to było już gier Niemcami ). Obecnie mam połowę 42 roku, co widać na powyższym screenie. Zrezygnowałem z planu Barbarossa gdyż wolałem najpierw uporać się z UK i ich nalotami dywanowymi na moje zagłębia przemysłowe. Następnie postanowiłem zabezpieczyć południową flankę oraz basen morza śródziemnego atakując Hiszpanię oraz zajmując Gibraltar. USA wypowiedziała mi wojnę w momencie gdy kończyłem kampanie na półwyspie iberyjskim. Jankesi już kilkakrotnie starali się zrobić desant na wyspach brytyjskich, a ich flota niebezpiecznie blisko podpływa. Jednak póki co, moje nowoczesne pancerniki oraz lekkie krążowniki panują na atlantyku oraz na morzu karaibskim. Późno zacząłem produkcje lotniskowców i dopiero w połowie 43 roku 10 lotniskowców opuści stocznie. Niepokoi mnie fakt, iż Japonia nie ma wojny z USA (brak eventu o Perl Harbor), a przydało by aby trochę zajęli amerykanów wojną na pacyfiku.

Teraz mam dylemat. Czy zrobić desant w Egipcie i wykluczyć UK z wojny, czy też bardziej starać się uspokoić Amerykańskie ambicje desantu na wyspach (poszerzyć granice baz morskich, czyli jakiś atak na Islandię albo Grenlandie). Jest jeszcze opcja ataku na ZSRR, jednak nie jestem przekonany do wojny na dwóch frontach.

Ciekaw jestem Waszego zdania, jaka opcja teraz byłaby najwłaściwsza.

 

Weź Włochy do sojuszu i zajmij ich wojskami Egipt oraz Bliski Wschód. Resztę Afryki sobie olej (zabezpiecz tylko południowy Egipt) i zasuwaj do Indii.

 

Dylematem czy atakować ZSRR ja bym się nie martwił, oni chyba sami ciebie zaatakują latem 42.

 

Jeżeli czujesz sie na siłach to ciśnij Zsrr. Prędzej lub później (1943) i tak Ci wypowiedzą wojnę. Masz trochę mało zasobów ludzkich i cieżko bedzie Ci coś jeszcze budowac oprócz lotniskowców jeżeli wybierzesz wschód.Zazwyczaj najtrudniej przełamac front na granicy , bo Ai potrafi stackowac po 40-50 dywizji .
Egipt możesz "zostawic" Włochom, jak ich wciagniesz do sojuszu . Wyślesz im 12 dywizji Pancernych i zmieciesz wszystko , a potem Ai bedzie sie bawic w sudanie , a Ty w iraku bedziesz gonił herbaciarzy.
Usa to ciezki orzech do zgryzienia -szczególnie jak już ta ich machina wojenna ruszy. Dobrze jest sobie zakolejkowac fortyfikacje nabrzeżne i kiedy zdoedziesz jakas strategiczna wyspe typu : azory , Islandia to wrzucasz tam te fortyfikacje . Bez pomocy bombowców morskich też sie nie obejdzie.

Ja bym na Twoim miejscu wybrał opcje Zsrr+Egipt , a USA dopiero po pokonaniu Zsrr.

 

Z tego co widzę bez tych sił innych państw.(Chyba z +35 Dywizji i same Pancerne Niemieckie), byłbyś w Wilnie nie Kijowie

 

Sytuacja w Europie na zamieszczonym screenie powinna bardziej wystąpić w 1940 roku a nie dwa lata później. Twój dylemat "co dalej" trochę późno rozwiązujesz ale jak już powiedziano wcześniej, posłuż się Włochami do opanowania Morza Śródziemnego. Do tego koniecznie zapanuj całkowicie nad Bałkanami. Rumunia i Bułgaria nadaje się ze swoimi dywizjami do sojuszu a resztę zwyczajnie zajmij. Następnie szybki atak na Turcję i pola naftowe Bliskiego Wschodu będą w zasięgu ręki. Do tego w razie wojny z ZSRR do Baku będzie żabi skok. Na koniec wciągnij do sojuszu Finlandię i zrób marionetkę ze Szwecji a sytuację w Europie będziesz miał opanowaną. Kolejny krok sam się nasuwa. Wojska lądowe i lotnictwo rzucasz na ZSRR. Kilka operacji okrążających i Gorzki Pokój nastąpi szybko. Resztą wojsk broń się przed USA a Włochami posuwaj się do Indii. Jak wszystko zgrasz w czasie za rok tylko Ameryka zostanie do podbicia

PS. Zdaje się, że przemysł Belgii nie pracuje na potrzeby III Rzeszy co jest dużym niedopatrzeniem;D

 

Holandii, nie Belgii.

 

Narazie jest 38 na WtV, gram Polską, użyłem tylko 2x kodu Money(Jak kupiłem Madagaskar), od 34 do Czerwca 37 rozbudowywałem PP(46 Bazowego + Infrastruktura 100 na Zachodzie a na Wschodzie po 70/80 + Wolny Rynek), tera robię 85 Dywizji(3x Seriami) 20SS i 5Dywizji Pancernych, mam sojusz z Niemcami, planuję podbić ZR

Wrzesień 1940

 

Nie za bardzo jestem obeznany z tym modem, ale co jest przyczyną tej ciekawej granicy z Litwą? Wygląda jakby AI Niemiec zaproponowało kretyńskie warunki pokojowe.

 

Litwa wstąpiła do aliantów więc był pokój, ale coś się zbugowało i dostali tylko ,,Panazyes,, wyskoczył event o zwróceniu Wilna to przypadkowo im dałem. Co do samego screena: Moskwy chyba nigdy nie podbiję, sprawdzałem na fullcontrol, mają 12Garnizonów

 

Nie pchaj się na pałę, tylko ją okrąż...

 

No właśnie tego się obawiam, a z tego co wiem nawet dobre stosunki dyplomatyczne z nimi nie pomagają. Przerzucę tam elitarne dywizje pancerne i zmotoryzowane oraz lotnictwo i zobaczę jak się sprawa potoczy. Może w niedługim czasie screen z rozwoju sytuacji.

 

Ostatnio zacząłem sobie grać znowu w HoI2 i taka gra mi wyszła.
Francja 1936.
Z początku stawiałem na rozbudowę przemysłu, później na zwiększenie siły armii lądowej, głównie czołgów i piechoty. Kiedy Niemcy zaatakowały Polskę, postanowiłem uderzyć i zdobyć Berlin nim swastyka zawiśnie nad Warszawą. Poniosłem połowiczną klęskę. Z jednej strony naziści wjechali do stolicy Polski (przez co kraj został okradziony z Kresów), ale nie zdążyli z aneksją. Wspólnie z garstką polskich sił rozbiliśmy Niemcy. Na mapę wróciły Czechosłowacja i Austria, a Opole i Prusy Wschodnie zostały przyłączone do Warszawy, reszta niemieckiego terytorium znajduje się pod moją okupacją. Następnym krokiem miała być agresja na ZSRR, czekałem i czekałem, rozwijałem flotę, lotnictwo, aż w końcu zdążyła zaatakować mnie Japonia (i wszystkich aliantów tym samym), chwilę później wojnę przeciwko Tokio rozpoczął Związek Radziecki. Wspólnie z siłami Polskimi i odradzającymi się wojskami Czechosłowacji, Austrii i 2-3 dywizjami duńskimi zaatakowaliśmy ZSRR. Gros sił komunistycznych był w Azji Środkowej, gdzie na styku zachodnich rubieży chińskich, tadżyckiej i kazachskiej SRR, a także północnego Pakistanu zrobił się niemały młyn. Inwazja przebiegała gładko i praktycznie bez oporu. Zanim spotkaliśmy pierwsze poważne wojska Armii Czerwonej, przemysł Związku Radzieckiego był już w rękach Polski (ponieważ to z jej terenów zaatakowaliśmy :/). Na froncie azjatyckim toczyłem kilkoma dywizjami tragiczną walkę o utrzymanie Indochin, w pewnym momencie byłem już w Sajgonie i wydawało się, że nic nie jest w stanie odwrócić karty, przerzucenie 9 dywizji rozwiązało mi jednak ręce. Z czasem dosyłałem kolejne wojska, aż w końcu zaanektowałem Syjam i i całe południowej Chiny. Kiedy Władywostok wpadł w ręce Polaków natychmiast rozkazałem płynąć tam swojej flocie i rozpocząłem przygotowania do lądowania na wyspach macierzystych. Niesamowity manewr został dokonany w Chinach, gdzie praktycznie wszystkie japońskie jednostki zostały złapane w kocioł. Wojska francusko-amerykańskie z południa od Kantonu i francusko-polskie z północy od Pekiny spotkały się w połowie drogi i praktycznie jakieś 3/4 (jeśli nie więcej) sił wrogich zostało zamkniętych i wyeliminowanych.
Francja kontroluje aktualnie całe Indochiny, Niemcy, południowo-wschodnie Chiny, Tajwan (Japonia jako marionetka).
Polska kontroluje aktualnie, tereny od Opola do Odessy Krymu, Zatoki fińskiej, Charkowa itd. A także Azję Środkową, Mongolię, część północnych Chin i wybrzeże Pacyfiku (+Gruzja jako marionetka).
Rosja kontroluje tereny rdzennie rosyjskie, oprócz wybrzeża Pacyfiku, ale za to z Mandżurią i Koreą.
Z innych zmian terytorialnych to Brytyjczycy stracili Indie i Pakistan (niepodległość), wciąż kontrolują jednak tereny na północ od Tybetu i część centralnych Chin.
Jest rok 1946, wymyślałem co robić dalej i postanowiłem spróbować podzielić sojusz aliancki na dwie części:
Kontynentalna: Francja (lider) + Polska (postanowiłem z braku koncepcji zostawić pod polską jurysdykcja Azję Środkową i Mongolię) + Rosja + mniejsi sojusznicy: Czechosłowacja, Dania, Austria, Azerbejdżan, Gruzja, Japonia.
Anglosaska: Wlk. Brytania + USA + Holandia + mniejsi sojusznicy: wszystkie kraje, które od początku są w aliantach "Nepale", "Nowe Zelandie" i "Kanady".
Myślałem o zaczęciu AARa od teraz, ale myślałem przede wszystkim o poczekaniu teraz roku, albo dwóch i rozpoczęciu III wojny światowej między dwoma sojuszami. Ewentualnie podporządkować sobie resztę Europy (nieruszone są Włochy, Bałkany, półwysep Iberyjski, Belgia, a Czechosłowacja ma spór graniczny z Węgrami o Zakarpacie.